W poniedziałek, 21 czerwca 1943 r., nastał najbardziej tragiczny dzień w okupacyjnej historii Nienadówki. Wczesnym rankiem, śpiących jeszcze
mieszkańców wioski obudziły odgłosy karabinowych wystrzałów. Wieś otoczona była pierścieniem wojska. Na szczycie wzniesienia szosy wiodącej do Rzeszowa, stanęło auto z karabinem
maszynowym, z którego ostrzeliwano teren wsi.
Pacyfikacja.
|