Pieczenie chleba
Sięgam pamięcią do lat 50`tych ubiegłego wieku. Mielimy zboże w żarnach na mąkę. Jako pojemniki służą do tego niecki zrobione z drzewa. Na 6 chlebów trzeba było tej mąki
pełne, duże niecki.
Do dziżki sypiemy około 5 kg mąki, kruszymy 5 dkg drożdży. Trzeba też ugotować ze 2 kg ziemniaków i dobrze je ubić, dodać do nich wody i wymieszać, ciepłe wlać do dziżki.
Dodajemy zsiadłe mleko lub maślankę, albo serwatkę, wszystko trzeba dobrze wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce do następnego dnia.
W dzień następny do tego rozczynu dodajemy sól. Taka była receptura u Nas w domu, na 1 bochenek przypadała jedna garść soli, można dać troszkę kminku i dodajemy mąkę. Należy
wszystko dobrze wyrobić tak aby ciasto odstawało od ręki i zaczyna pryskać. Ciasto ma być wolne, wolniejsze niż na pierogi. Odstawiamy ciasto do wyrośnięcia w ciepłe miejsce,
najlepiej zawinięte w czystą ściereczkę i okryte kocem. Kiedy ciasto trochę podrośnie, rozpalamy w piecu drzewem, ciasto wykładamy do blaszek lub do specjalnego koszyczka
obsypanego mąką. Ciasto nadal rośnie.
Gdy piec jest już dobrze nagrzany trzeba resztki drew rozgarnąć na boki, służył do tego pociasek. Bochenki kładziemy na łopatę do tego przeznaczoną. W międzyczasie wkładało
się jeszcze placuszki na podpłomyki do pieca, ale tylko na chwilę. Pora na wsadzanie chleba, nim to jednak nastąpiło robiło się znak Krzyża na każdym bochenku.
Taki chleb piekło się 1 lub 2 godziny w zależności od wielkości i od tego jak nagrzany był piec. Później wyciągało się chleb używając pociaska i układało się go na ławce.
Rękę moczymy we wodzie i przemywamy chlebek jak ostygnie po wierzchu. Gdy chleb był już dobrze wystudzony można było go kroić. Przed każdym rozpoczęciem bochenka, robiło się
również znak krzyża.
Najlepiej taki chleb smakował z masłem domowej roboty, do tego szklanka mleka. Kiedy komuś się zdarzyło, że chleb upadł na podłogę trzeba go było podnieść ucałować i odmówić
krótką modlitwę, bo chleb to świętość i trzeba go szanować. Tak wspomniała pieczenie chleba moja babcia, to jej tradycyjna receptura na chleb. Istnieje jeszcze kilka innych
sposobów pieczenia chleba np. na innym zakwasie bez ziemniaków. W każdym domu było inaczej, ale jedno jest pewne
|
Write a comment