Foto zmiany

Losowy album

Zostań współautorem !

Napisz do nas


Nasze Statystyki Odwiedzin
Hasło - sprawdzam
stat4u

Zapiski Franka Chorzępy


strona - 2

[1] 2 [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] [24] [25] [26] [27] [28] [29] [30] [31] [32] [33] [34] [35]



Amerykanie i Rosjanie wypuszczali w Kosmos sputniki do badań i zbrojeń, bo sputniki są uzbrojone w pociski nuklearne, te same też uzbrojenia mają okręty podwodne i straszą się nawzajem wojną. Nie ma spokoju bo Rosja chce zaprowadzić komunę w całym świecie, a Ameryka i kraje zjednoczone w NATO nie chcą do tego dopuścić. Rosja jak też i kraje które są pod kontrolą przez nią prowadzone stworzyli sojusz warszawski i zbroją się sami jak też i państwa podległe. Jest zamieszanie w kosmosie i na ziemi i jeżeli się nie zmieni i komuna nie upadnie to może będzie i wojna.

Jest nadzieja, że już i w Rosji po śmierci Stalina inaczej już patrzą Rosjanie na tę szaloną i okrutną politykę stalinizmu. Ja mam taki mały kłopot z pszczołami do tego czasu miałem zdrową pasiekę ale obecnie opanowała pszczoły choroba zwana nozema i nie można jej zwalczyć. W tym roku miałem spore zbiory z warzyw i postanowiłem dalej je uprawiać. Zakupiłem ciągnik i sprzedałem jednego konia, bo był mi niepotrzebny gdyż ciągnikiem obrabiałem pole. Zakupiłem też samochód syrenę która dużo pomagała, ponieważ odstawiałem produkty rolne i ogrodnicze do punktów odbioru, które prowadziłem z IUNG - em. Przyznano mi za pracę dyplom.

Dom nowy już miałem ukończony i sprowadził się do mnie Michał z żoną i synkiem, ale mało pomagał bo pilnował klubu "Wyczół”. W roku 1976 powstał KOR i znów było dużo kłopotu z zarejestrowaniem były aresztowania .

W roku 1977 w maju zabito akademika bo znów akademicy robili rozrubę i z tego powodu dużo było zamieszania na wszystkich uczelniach w całej Polsce. Rząd aby zapobiec tym zamieszkom uchwalił amnestię ale z więzień nie wypuścił wszystkich więźniów. Pozostawił jeszcze tych najgroźniejszych.

W tym roku przyjechał do Polski Prezydent Stanów Zjednoczonych Carter i wydawało się że te kłopoty się załagodzą ale nic się nie zmieniło. Pojechał też do Watykanu Gierek, ale nadal to nic nie wskazywało na spokój, bo Rosja naciskała na rząd a rząd miał ręce związane z Rosją.

W 1978 zachorował Tadek na nogę, wyglądało to bardzo poważnie ale wszystko skończyło się pomyślnie i wyzdrowiał. Był to rok pamiętny bo na Papieża wybrano Polaka i świat się dowiedział, że w Polsce są także zdolni ludzie. Rok później był zamach na Papieża. Widocznie komuś był nie na rękę ale wyleczył się i dalej przewodzi naszemu Kościołowi. W 1979 roku Papież przyjechał do swojej Ojczyzny i nieco się uspokoiło i rząd pod presją ludzi zabezpieczał pobyt i udawał, że nic się nie dzieje w Polsce.

Ja oddałem ziemię Tadkowi ale sam dalej gospodarzyłem. W roku 1980 podniesiono ceny i znów rozpoczęły się strajki i Rosja chciała robić porządek ale rząd Polski jakoś załagodził, że Rosja się uspokoiła ale rząd był bezradny i jesienią 13.12.1981 roku wprowadził Jaruzelski stan wojenny i nastąpiło wielkie zamieszanie ludzi oraz aresztowania wszystkich działaczy Solidarności.

Ludzie bardzo się obawiali, że sąsiednie państwa jak ZSRR, NRD i Czechosłowacja wkroczą do Polski i podzielą ją na 3 części. Jednak tak się nie stało.

W tym roku w czerwcu ślubował Tadek.

W roku 1981 ( 16.12) strajki rozeszły się na cały kraj oraz w kopalniach. W kopalni Wujek zginęło a czasie rozpędzania strajku 9 górników. Mimo aresztowań przywódców solidarnościowych strajki trwały a strajkujących aresztowano i bito. Rok 1982 zapędził "Solidarność" w podziemie ale naród był przygnębiony bo braki były w żywności, a na powiedzenie, że Naród się nie wyżywi, Rzecznik rządu żydziak Urban powiedział "rząd się wyżywi".

W tym roku były słabe zbiory z powodu suszy, bo obecnie przyszły lata suche i brakowało wody. W rządzie się zmieniali, ale polityki nie zmieniali, lecz straszyli, że tych którzy nie uznają PRL wykończą. Na polską politykę źle zapatrywała się zagranica i popierała "Solidarność", a ludność masowo uciekała za granicę 14.11.1982 roku Wałęsę zwolniono i zaproponowano mu aby omówić sytuację w Polsce, ale Wałęsa nie ugiął się. Zwolniono też innych działaczy "Solidarność", ale wśród ludności powstała niechęć, bo ten stan spowodował dużo straty oraz ofiar w ludziach. Rozpoczął się rok 1983 i w maju w Warszawie pobito Przemyka tak że zmarł i dalej mszczono się na tych którzy popierali Solidarność. Dużo było księży którzy byli za Solidarnością to też ich to samo czekało.

Wałęsie przyznano 5.10 nagrodę Nobla, ale nie mógł po nią jechać, więc odebrała ją jego żona, komuniści nie mogli się pogodzić z tym, że Wałęsę świat uznał za działacza pokojowego.

Tadek się wyprowadził z rodziną a do nas sprowadziła się Wieśka. Przepisałem na nią ziemię bo już nie miałem siły dalej pracować, ale mimo to nadal pracowałem i pomagałem im jak mogłem. Zięć pracował w wojsku w Bożenkowie ale w wolnych chwilach pomagał, tylko tych wolnych chwil miał mało. Mnie było ciężko, bo chorowałem na rękę i nogi, ale nie miałem innego wyjścia, bo zięciowi brakowało 4 lata do emerytury, więc aby jej nie stracił zobowiązałem się dalej gospodarzyć.

19.10.1984 roku polskie UB zabiło księdza Popiełuszkę i jeszcze żyjącemu uwiązano kamień do szyi i wrzucono go do Wisły koło Włocławka. Został zabity za to że popierał "Solidarność" Zabijano też i innych księży, ludzie żyli w strachu, że temu panowaniu tych szaleńców nie ma końca.

W roku 1983 przyjechał ponownie do Polski Papież i gdyby przyjechał w tym roku, to przekonał by się jaką mamy władzę. Papież wiedział o tych działaniach, bo rozmawiał z robotnikami ale może nie wiedział o tym co wykonywali Ubowcy. Papież był skupiony, zatroskany ale witany przez ludzi w wielkiej radości i ludzie łudzili się, że rząd przestanie prześladować ludzkość, lecz nic się nie polepszało ale pogorszało, bo UB to ten sam Rząd z polecenia władz.

W 1985 zmarła siostra jak też i kuzyn Krzanowski i inni jak Nowiński, Grylewicz z którymi spędzałem chwile wesołe a obecnie pozostał Wyskida i Paweł Chorzępa, a czy i oni nie odejdą ? takie jest to życie. Dziś się martwisz i bolejesz nad tym co się dzieje na świecie, a jutro i ciebie nie będzie.

W 1985 roku w Rosji wybrano na pierwszego sekretarza partii Gorbaczowa i ten człowiek potępił działalność Stalina i myślę, że tam się coś zmieni.

Byłem nie zadowolony z życia, bo ciężko mi było gospodarzyć, bo siły mnie opuszczały, i mimo to, że gospodarka szła dobrze gdyż uprawy warzywne były opłacalne, krowy dawały mleko i mimo suszy broniłem się kiszonkami z kukurydzy, liści buraczanych, bo uprawiałem buraki cukrowe, kiszonki i to pozwoliło mi na wykarmienie inwentarza. Gdybym miał siłę tę jaką miałem gdy tu przyjechałem w latach 1958 to mógłbym się rzucać, bo w latach 1959 - 1969 równałem ziemię likwidowałem nieużytki góry żużlu, likwidowałem stare fundamenty po kopalni i ziemię przygotowałem do uprawy, ale obecnie nie ma kto pracować. Ja się przewracam, ale silę się i ciągnę czekam na siłę która przyjdzie z wojska.

Michał dobrze się urządził w Bydgoszczy i pracuje w P.Z.M - ocie, a Romek w Człuchowie prowadzi firmę budowlaną i tez do tego czasu jest mu dobrze. Wieśka też w gospodarstwie, Danka w Bydgoszczy a Tadek na gospodarstwie w Ruceweku koło Złotnik Kuj.. Niestety nikt nie może nam pomóc, tylko my z Wieśką ciężko pracujemy aby gospodarka była w całości i nie upadła, aby zięć był zadowolony i dalej ciągną tę gałąź gospodarczą.

W 1985 roku w Rosji była awaria w Elektrowni atomowej w Czarnobylu i napromieniowanych zostało masę ludzi w Rosji i częściowo w Polsce i elektrownię powinni zamknąć bo ludzie się oburzają, ale dalej jest czynna. Stalin wywiózł Polaków z kresów i tam na pustynnym terenie w Kazachstanie osiedlił i dziś widzimy jak tam Polacy żyją w nędzy i posyłamy im żywność odzież i leki. Wielu z nich chce powrócić do Polski niestety u nas nie ma mieszkań, ani pracy i ten problem jest nierozwiązany.

W 1987 roku otrzymałem krzyż AK- owski i medal wojskowy z Angli.

W 1988 roku zmarł Józef Wyskida.

Był to ostatni z tych którzy w okupację razem ze mną działali w AK. I tak powoli wszyscy się wykruszają i nie ma tych którzy mogliby opowiadać o tych strasznych zdarzeniach.

19.06 Wybrałem miód z 3 uli - 15 kg a reszta pni się wyroiła i powiększyłem pasiekę do 13 pni 2 rójki powędrowały w Świat. Od 19 poprawiła się pogoda i rolnicy wysuszyli siana. Pomogłem i ja suszyć bo noga mi tak dokuczała, że dnia 24 już nie byłem zdolny do chodzenia jestem bardzo rozdrażniony wygląda na to że będę kaleką a tu jeszcze mam zamiar pogłębić studnię zbudować szopę koło cieplarni oraz obrobić truskawki.

W Polsce rosną ceny na opłaty pocztowe a w sejmie kłutnie i Wałęsa nosi się z zamiarem rozwiązać sejm. Coraz gorzej z tą polityką. Stronnictwo Ludowe jest rozbite i nie ma możności na pojednanie. Przewodniczącego Bartoszcze wypędzono z sali obrad i nie pozwolono mu na wstęp do biura. Bielecki podróżuje po dalekim wschodzie ale daleki wschód nie interesuje się Polską i trzeba u nas liczyć na własne siły. W dniach 24-25 padał deszcz przez 14 godzin i zamoczył nawet siano w stodole bo dach przeciekał a w polach pokładało się zboże.

W tych dniach były duże rozruchy w Jugosławii bo dwie republiki chcą się odłączyć a to Słowenia i Horwacja. Państwa zachodnie nie godzą się na ten wyczyn i chcą poczynić jakieś kroki aby się to wszystko wróciło do normy na stara drogę.

W Polsce rosną ceny na usługi pocztowe paliwo i inne materiały. Wydano nowy banknot 1 milion złotych. Nadal są kłótnie między partiami.

Bielecki i inni jeżdżą po obcych państwach aby poprawić handel a w Polsce nadal panuje bałagan. Polskie towary są za drogie i nikt ich nie chce kupić a zagraniczne są tańsze i jakością może lepsze. Kupiliśmy nowoczesne radio niemieckie za 600.00,- zł a polskie takie samo kosztuje 1.600.000,- zł. jeżeli tak dalej pójdzie to w Polsce zbankrutują fabryki, gdyż rynek zaleją towary zagraniczne a polskie pójdą na złom.

31.07. Odbył się pogrzeb Wyskidy zjechali się przyjaciele i krewni. Wszyscy uczestnicy mówili że zakończył to cierpienie na tej ziemi i nie będzie świadkiem dalszych kłopotów jakie nastąpią jeszcze. W Jugosławii rozpoczyna się wojna między Słowenią i Horwacją a Jugosławią.

06.06. Dziś było zebranie AK. Na zebraniu odtworzono uroczystość jaka się odbyła 19. odsłonięcie tablicy ku czci pomordowanych przez Hitlera w ostatnich dniach wojny. Z tego widać, że nie tylko w generalnej Guberni działała AK ale i na Pomorzu i na kresach. W rejonie Bydgoszczy bardzo dużo kobiet było zaangażowanych w tych działaniach. Na tej uroczystości nie byłem ale była okazana na zebraniu wraz z mszą świętą i wszyscy uczestnicy tego zebrania uczestniczyli chociaż zebranie było wcześniej zakończone.

W Jugosławii zawieszono na razie działania wojenne i do domu wracają żołnierze zwolnieni z niewoli.

Wszyscy narzekają na niewygodne życie na wsi i pewna panna powiedziała, że nie wyjdzie za mąż za rolnika i chociaż była jedynaczką i mała wielbicieli dobrych rolników to jednak wyszła za mąż za pracownika zakładów rowerowych, ale mieszkali na wiosce bo mieszkania własnego nie mieli bo ojcowie wypowiedzieli im mieszkanie twierdząc, że mają na wsi.


[1] 2 [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] [24] [25] [26] [27] [28] [29] [30] [31] [32] [33] [34] [35]


About | Privacy Policy | Sitemap
Copyright © Bogusław Stępień - 08/05/2013